sobota, 22 stycznia 2011

chciałabym

Wbrew pozorom i wbrew moim gorzkim słowom - trzecia klasa gimnazjum była jednym z fajniejszych okresów w moim życiu. Beztroska. To jedno słowo określa to wszystko co się wtedy działo. Cholera, chciałabym znowu chować pomalowane na krwistą czerwień paznokcie na matematyce, chciałabym znowu otwierać szeroko oczy, aby pani B. nie przyuważyła mojego żółtego jak musztarda cienia na powiekach. Chciałabym znowu uciekać przed panią B. która po przyuważeniu mojego makijażu dosyć traumatycznie go usuwała. Chciałabym jeszcze raz głośno wygłaszać moje mądre opinie i sądy. Chciałabym jeszcze raz być "niedysponowana" przez pół roku. Chciałabym jeszcze raz przeżyć ten rok, z TYMI ludźmi. Tylko, że bez strachu i bardziej ryzykując.
   



Jak dobrze, że mimo wyboru innych dróg, miast i szkół mamy o czym rozmawiać. 



na zdjęciach: Izabela <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz